My followers

3.02.2013

To był mój ostatni fajek

Wejść, rozebrać się pod prysznicem, dać się sfotografować, wyjść. Dziękuję, że są jeszcze ludzie, którzy chetnie pokaża mi cycki żeby pozwolić to potem nazwać "sztuką". Po co przepłacać na fiszaja jeśli można ukraść judasza z czyichś drzwi.

Brak komentarzy: